poniedziałek, 18 maja 2020

SŁODKOŚCI NA DIECIE.. CZY TO MOŻLIWE?



Bardzo często spotykam się z pytaniami dotyczącymi słodyczy będąc na diecie. Jedni starają się unikać słodyczy, inni pozwalają sobie na nie w ograniczonych ilościach, a jeszcze inni jedzą wszystko co chcą.

Najczęstszym stanowiskiem odnośnie słodyczy jest jednak to, że jeśli chcemy uzyskać szczupłą sylwetkę to przede wszystkim należy dokonać zmiany sposobu odżywiania, a dobre nawyki wypracowane w trakcie odchudzania będą towarzyszyć nam także po osiągnięciu upragnionego efektu.

Słodycze, z żywieniowego punktu widzenia, mają nam niewiele do zaoferowania. W standardowych słodkościach znajdziemy obfitą dawkę cukrów prostych  oraz tłuszczu (często zawierającego w sobie szkodliwe kwasy tłuszczowe trans).

Słodycze to też duża dawka kilokalorii w małej objętości, a  ich codzienne spożywanie sprzyja przekraczaniu dziennego zapotrzebowania kalorycznego. Musimy pamiętać, że nadmierna konsumpcja słodyczy ma negatywny wpływ na zdrowie, który powoduje liczne zaburzenia metaboliczne, przyczynia się m.in. do powstawania nadwagi, otyłości, rozwoju Insulinooporności czy Cukrzycy typu II.

To nie mogę jeść słodyczy?

Jako priorytet w każdej zdrowej diecie powinniśmy postawić na odpowiednią ilość makroskładników oraz składników mineralnych i witamin. Najlepszym źródłem, zwłaszcza tych ostatnich, na pewno będą produkty o niskim stopniu przetworzenia, czyli głównie warzywa i owoce. To właśnie na nich powinniśmy postawić fundamenty naszej diety.

W dalszej kolejności powinniśmy sięgać po produkty o wysokiej wartości odżywczej takie, jak np. kasze, ryże, ryby, jaja, mięso, nabiał, czy pieczywo pełnoziarniste.

Nie zachęcam, aby słodycze znajdowały się w naszej diecie codziennie, ponieważ w dłuższej perspektywie czasu może to prowadzić choćby do zaburzenia ośrodka głodu i sytości. Warto jednak wiedzieć, że cukier sam w sobie nie powoduje tyle szkody, co cukier w nadmiarze.

W nadmiarze – to znaczy ponad nasze zapotrzebowanie energetyczne, w momencie kiedy spożywamy go w niekontrolowanych ilościach.

Warto również zadbać o to, aby słodycze nie stanowiły osobnego posiłku, ale były uwzględnione jako dodatek do innego, pełnowartościowego posiłku. Pozwoli to na zniwelowanie skutków wysokiego indeksu glikemicznego (IG), którym charakteryzują się produkty bogate w cukier. 

Najlepiej, aby deser występował zawsze po posiłku bogatym w błonnik, który spowalnia wchłanianie węglowodanów prostych.

Wyjątkiem od tej reguły będą osoby aktywne fizyczne, u których ewentualne spożycie produktów wysokoenergetycznych polecałabym szczególnie w porze okołotreningowej. 

Najlepiej samemu tworzyć zdrowe desery, domowej roboty lody i ciasta. Zmiana czekoladowego batonika na słodką i samodzielnie wykonaną przekąską przyniesie Ci nie tylko zadowolenie z zaspokojenia „cukrowego głodu”, ale również da satysfakcję z własnoręcznego przygotowywania pyszności. Będziesz mieć wtedy pełną świadomość, co znajduje się w słodkim posiłku – unikniesz zbędnych dodatków, takich jak tłuszcz palmowy, syrop glukozowo-fruktozowy, sztuczne aromaty i barwniki czy substancje konserwujące.

Jeśli przygotujesz samodzielnie zdrowy zamiennik, przekonasz się, że dieta bez wyrzeczeń jest możliwa. Jednak, gdy dojdzie do sytuacji w której zjemy coś słodkiego i bardzo niezdrowego, nie załamuj się – to nie jest zakazane, więc nic się nie stało.

Ważne, by mieć zawsze gdzieś z tyłu głowy ..

“To co właśnie jem, jest na tyle niezdrowe, że ta porcja w zupełności mi na dziś wystarczy”.

Słodycze, jak każdy inny produkt spożywczy, może mieć swoje miejsce w diecie. Ważne jest jednak to, aby korzystać z niego umiejętnie i tylko w sytuacjach, w których rzeczywiście może on przynieść wyraźne korzyści. Brak kontroli, zarówno nad słodyczami, jak i innymi produktami w diecie, nigdy nie przyniesie pozytywnych skutków.

Właśnie dziś przygotowałam dla Ciebie przepis na deser w zdrowej odsłonie. Spróbuj!


„ DESER REESE’S”

B: 60 W: 50 T:20 Całość: 600kcal

SKŁADNIKI:

·         Kasza manna 20g.

·         Mleko 250ml.

·         Budyń waniliowy 10g.

·         Żelatyna 10g.

·         2 Skyr-y naturalne

·         Masło orzechowe 20g.

·         Odżywka białkowa 20g. (orzechowa, waniliowa)

·         Czekolada gorzka 10g.

 

PRZYGOTOWANIE:

 ·         Kaszę mannę, budyń, 200ml mleka, żelatynę gotujemy razem. Mieszamy do zgęstnienia masy.

·         Skyry, masło orzechowe oraz odżywkę łączymy ze sobą.

·         Całą białą masę blendujemy razem z kaszą manną.

·        Wylewamy do formy. Wstawiamy do lodówki, najlepiej na kilka godzin.

·         Czekoladę rozpuszczamy w 50ml mleka.

·         Studzimy i wylewamy na wyjętą z lodówki białą część.


#DobreMakroRadzi deser możesz udekorować batonikiem Reese’s. Uwzględnij wtedy dodatkowe kalorie.

 

 

 

 

wtorek, 12 maja 2020

VEGE-BURGER

 

       Domowe burgery z warzyw to dowód na to, że potrawy typu fast food również można przyrządzić zdrowo. Dziś serwuję burgera z soczewicy z dodatkiem marchewki oraz cebuli. Co do pozostałych składników, które lądują w bułce panuje duża dowolność.

Mój burger z soczewicy przebił tego, którego jadłam w restauracji specjalizującej się w tego typu daniach. Przepis jest świetny! Tak przygotowane kotlety można podać w bułce,ale smakują doskonale także z ryżem lub kuskusem. Burger z soczewicy – idealny obiad czy kolacja dla osób, które odpoczywają od dań mięsnych i smażonych. 

 Baaaaardzo smaczny!

 Chrupiący z wierzchu, miękki w środku 

– pycha.


         Doprawiony jak klasyczny, arabski falafel – natką pietruszki, kolendrą i mielonym kuminem. Świetny zamiennik zwykłego mielonego z dużą zawartością białka, smaczny jak nie wiem. Podobne burgery można wykonać z namoczonej przez noc cieciorki.

Przy jej gotowaniu, warto dodać do garnka szczyptę sody, znacznie szybciej staje się miękka. Po doprawieniu i usmażeniu kotletów na tłuszczu otrzymamy klasyczny falafel z krajów arabskich. 


 


B: 22 W: 72 T:11 Całość: ok. 500 kcal

 

  SKŁADNIKI:

·  Bułka 65g.

· Soczewica 50g.

· Cebula ½ ok. 50g. 

· Marchew ½ ok.50g. 

· Ser tostowy 1 plaster 

· Oliwa z oliwek, ok. 10g. 

· Mąka 10g. 

· Sałata 

· Pomidor 

· Ogórek 

· Przyprawy:  kmin rzymski, kolendra, sól, pieprz, łyżeczka chilli, natka pietruszki 

 PRZYGOTOWANIE:

 

· Soczewicę ugotuj według instrukcji na opakowaniu. 

·  Warzywa zetrzyj na tarce lub w malakserze, podsmaż na patelni, aż stracą chrupkość. 

· Warzywa zmieszaj z ugotowaną soczewicą, oliwą, mąką i przyprawami. 

· Smażymy kotleta.

· Bułkę kroimy, nakładamy sałatę, kotleta, ser, warzywa i przykrywamy drugą częścią bułki.

 



#DobreMakroRadzi jeśli chcesz by kotlet z soczewicy był chrupiący możesz go wstawić do piekarnika i piec ok. 10 minut w temp. 180 stopni- góra, dół.



Szukaj na tym blogu